poniedziałek, 5 grudnia 2016

Kotlety sojowe z marchewką i selerem.

- kilka kotlecików sojowych
- marchew
- kawałek selera
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz,
- ulubione zioła
- garść ziaren słonecznika


Kotlety gotujemy w osolonej i odpowiednio przyprawionej wodzie kilka minut. Po wystudzeniu odsączamy, kroimy w paski i smażymy na złoty kolor z dwu stron.
W tym samym czasie obraną marchewkę i selera kroimy w cienkie plastry i gotujemy na parze lub dusimy do miękkości, przyprawiając do smaku.  Warzywa powinny być miękkie ale chrupkie. Pod koniec dodajemy wcześniej usmażone kotlety, mieszamy. Wykładamy na talerz.
 Po wierzchu posypujemy podprażonym na suchej patelni słonecznikiem.




Podawać z kiszonym ogórkiem lub z surówką.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Te kotleciki smażyć bez żadnej panierki? Troszkę się boje bo nigdy tak ich nie jadlam

margeta pisze...

Tak, w tym przypadku kotleciki smażymy bez panierki, wrzucamy je na patelnię z rozgrzanym olejem i rumienimy z dwu stron. Pozdrawiam i życzę smacznego:)