Barszcz czerwony.

 

-  dwa buraki

- marchew

- pietruszka

- kawałek selera

-  liść z pora

- natka pietruszki

- 4 ziarnka ziela angielskiego

- liść laurowy

-  łyżka, dwie oleju

- mała cebulka

- zakwas z kiszonych buraczkow  lub dwie łyżki koncentratu pomidorowego

- sól, pieprz,  pieprz ziołowy, majeranek

- papryka słodka na kolor,  ostra na smak

Opcjonalnie zwłaszcza do świątecznego barszczu możemy dodać suszone borowiki, (wcześniej podgotowane).

Marchew, seler, pietruszkę i jednego burakak kroję na duże kawalki, zalewam bulionem warzywnym lub posolona wodą , tak by zajęła warzywa, dodaje ziele angielskie i liść laurowy, doprowadzam do wrzenia.  Drobno pokrojoną cebulkę podduszanie na oleju i dodaje do wywaru. Całość gotuje ok5- 10 minut. Po tym czasie dodaje startego  na tarce ( grube oczka) buraka i liść pora,, zakwaszam  sokiem z buraka lub koncentratem. Gotuję do miękkości warzyw.

Pod koniec gotowania uzupełniam do potrzebnej ilości  wodę, doprowadzam do wrzenia, daję posiekaną natkę pietruszki. Przyprawiam do smaku

Po ugotowaniu możemy wyjąć kawałki warzyw i przeznaczyć je na sałatkę.

Barszczyk można podawać z uszkami, paszteciki lub z krokietami. 

WAŻNA  wskazówka:

Barszcz będzie miał piękny, rubinowy kolor jeżeli  warzywa zwłaszcza chodzi o buraki gotowane będą w początkowej fazie w niewielkiej ilości wody, mocno słonej ( nie przesolonej) i dobrze kwaśnej.

Dlatego pod koniec gotowania dopiero uzupełniam wodę.

Uszka z pieczarkami.

ciasto:

-mąka (ok.2 szklanki)

- gorąca woda (niepełna szklanka)

- łyżka oleju

- sól 

Składniki łączymy ze sobą, zagniatamy.

Jeżeli ciasto jest zbyt gorące, możemy wymieszać łyżką, lub mikserem z mieszadłem do ciasta drożdżowego.

Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy. W tym czasie przygotowujemy farsz.

- ok. 50 dag pieczarek

- cebula

- sól, pieprz, papryka słodka

- olej do smażenia

- 2 łyżki ugotowanej soczewicy.

Pieczarki i cebulę drobno kroimy i podduszamy na oleju na wolnym ogniu.

Pod koniec przyprawiamy do smaku.

Po wystudzeniu dodajemy bułkę tartą i dokładnie mieszamy.

Na stolnicy posypanej mąką rozwalkujemy ciasto, wykrawamy kieliszkiem małe kółka, które nadziewamy niewielką ilością farszu. Lepimy jak pierożki, na koniec łączymy dwa przeciwne końce.

Gotujemy partiami w osolonej wodzie, do ktorej dodajemy łyżkę oleju.

Po wyjęciu rozkładamy do wystudzenia na dużym talerzu.

Uszka możemy mrozić.

Kruche ciasto z jabłkami i masa budyniową .

ciasto: (duża blacha)
-  50 dag mąki
-  1/3 szklanki cukru ( może być mniej)

- cukier waniliowy
-  3 - 5 łyżki  mleka roślinne
 -  1/3 szklanki oleju

- 200g margaryny wegańskiej
-  płaska łyżeczka sody lub proszku do pieczenia
-  1 łyżka octu winnego

 dodatkowo:
-  litrowy słoik smażonych jabłek ( mogą być  surowe i smażone na bieżąco) 

-  galaretka wegańska lub agar

              masa budyniowa:
-  3 szklanki mleka roślinnego
-  3 budynie waniliowe na pół litra mleka ( lub 6 łyżek mąki ziemniaczanej, pomieszanej z mąką  pszenną i kukurydziana )
-  4 łyżki cukru

( gotuję budyń)

dodatkowo:
- 3/4 kostki margaryny wegańskiej

     Margarynę miksuję, stopniowo dodając ugotowany, wystudzony  budyń.

             dekoracja:

-  1/4 kostki margaryny wegańskiej

-  3 łyżki cukru lub miodu z mniszka

-  10 dag wiórek kokosowych

Margarynę rozpuszczam w szerokim garnku z cukrem, miodem i wiórkami.

Gdy masa zacznie się karmelizować, wykładam na wierzch ciasta.

Z powyższych składników ( na "ciasto" ) zagniotłam ciasto ( zagniatajac, dodaję na początku  dwie szklanki mąki, natomiast pozostałą mąkę dodaje pod koniec, ułatwia to połączenie składników) .

Ciasto  podzieliłam na dwie części.
Upiekłam dwa kruche placki.

Na pierwszy placek kładę smażone jabłka, na to masę budyniową, przykrywam drugim plackiem.

Wierzch ciasta dekoruje wiórkami.

Śliwki w syropie.

 

Y

Ach przechować smak i zapach lata( jesieni)🍓🍐🍎🍒

A w zimie otworzyć słoiczek i rozkoszując się zawartością, wrócić na chwilę do upalnych,  pełnych słońca dni.

Wykonanie tych przetworów nie wymaga ani zbyt dużo czasu, umiejętności czy cierpliwości ( jak przy smażeniu powideł😀)

Potrzebne będą nam śliwki wegierki, dorodne i zdrowe, cukier i ...woda.

Dokładnie oplukane i osączone śliwki należy wypestkować, ułożyć luźno w wyparzonych słoikach,  zalać syropem.

Syrop:

- 2 szklanki cukru

- 3 szklanki wody

Wodę z cukrem podgrzać do rozpuszczenia się cukru. 

Słoiczki (szyjki)  należy dokladnie wytrzeć, zakręcić. Wstawić do garnka z wodą,  na dno garnka kładziemy ściereczkę, lub ręcznik papierowy.

Wody wlewamy do wysokości 1-1,5 cm poniżej nakretki. Pamiętajmy,  woda w garnku powinna mieć taką samą temperaturę jak przetwory: zimne przetwory wkładamy do zimnej wody, ciepłe do ciepłej.

Pasteryzujemy w zależności od wielkości słoików 15- 25 minut. 

Czekamy do wystygnięcia lub odwracamy do góry dnem,  a w garnku pasteryzujemy następną porcję.

Mirabelki.

Mirabelki można przetworzyć na dzem,  kompoty, można zamrozić.

Dziś chcialabym się podzielić bardzo prostym przepisem na "sok" mirabelkowy, który to możemy użyć w zastępstwie soku z cytryny.😀

Wiem, wiem cytrynę można kupić o każdej porze roku i dnia, ale nie każdy mieszka w pobliżu sklepu.  

Soku z mirabelek używam jako dodatek do kompotu np. z truskawek i innych. Można dodać do soku lub zrobić kompot tylko mirabelkowy. Taki " sok" dodaje kwasowości  i wzmacnia smak. No i oczywiście przechowuje smak lata i co najważniejsze- witaminy.

Nadaje się do zupy owocowej a nawet można dodać go do np. barszczu czerwonego, ponieważ nie ma w składzie cukru. 

Jednym słowem jest uniwersalny!

Wykorzystamy te owoce, ich obfitość i przygotujmy kilka słoiczków na zimę.

Ważne żeby robić w małych sloiczkach, bo jest kwaśny, przez co wydajny.

 

- dowolną ilość mirabelek  (  czerwone dają ładny kolor, ale można mieszać z żółtymi, też otrzymamy piękny kolor) układam w maleńkich, wyparzonych  słoiczkach np. po koncentrację pomidorowym. 

Zalewamy wodą, zakrecam i pasteryzuje 15 minut. Po wyłączeniu zostawiam w garnku do wystygnięcia lub wyjmuje i odwracamy do góry dnem.

 Mimo braku cukru wspaniałe się przechowuje.

Ważne: woda w sloiczkach i w garnku powinna mieć taką samą temperaturę.

Jeżeli zalewamy zimną to w garnek do pasteryzacji  wlewamy też zimną wodę.

Tofucznica z plastrami dyni.

- opakowanie tofu naturalne 

- nieduży kawałek dyni

- ok.3 łyżki mleka roślinnego

-  2 łyżki płatków drożdżowych

-  1/3 łyżeczki czarnej soli

 ,-1/3 łyżeczki kurkumy

-  szczypior i natka pietruszki

- pieprz do smaku

- olej lub oliwka do smażenia. 

 Pokrojone plastry dyni podsmażyć na oleju, gdy zmiękną  dodać pokruszone tofu, chwilę poddusić. Gdy tofu zeszkli się, dodać płatki drożdżowe, sól i pieprz. 

Mleko zmieszać z kurkumą, wlać na patelnie i całość poddusić aż tofucznica odparuje . Pod koniec dodać szczypior i natkę pietruszki. 

Podawać z pieczywem i warzywami np.z  pomidorami.

Krokiety z pieczarkami i granulatem sojowym.

 

 Ciasto  naleśnikowe:
-   2  szklanki  mąki
-  3 łyżki mąki kukurydzianej
-  2  łyżki  oleju
-   pół  łyżeczki  soli
-  szczypta  pieprzu  i  kurkumy
-  !.5 szklanki mleka sojowego
- 1.5 szklanki wody ( może  trochę  więcej   ciasto  ma mieć  odpowiednią  konsystencję )

Składniki  dokładnie  wymieszaj   najlepiej   z  pomocą   trzepaczki.  Na rozgrzanej patelni, posmarowanej olejem smaż  cienkie  naleśniki .

      Farsz:
     - 40 dag pieczarek

    - szklanka granulatu sojowego

     -  cebulka
     - olej
Pieczarki i cebulę  drobno  pokrój  podduś   na  oleju  , odparuj  wodę ,

Pieczarki wrzucaj na rozgrzany, by nie puściły soku.

Granulat zalej wrzątkiem, po kilku minutach odcedź, dodaj do pieczarek i razem podsmaż, przypraw solą ,  pieprzem ,  papryką ,   czosnkiem ,  natką  pietruszki .

  Nakładaj  dużą   łyżkę  nadzienia  na  naleśnik, składaj  w  książkę  ( dwa  przeciwległe  boki  do  środka ,  potem    dwa  następne i  jeszcze   na pół ) lub  jak  gołąbki .
Panieruj  w  cieście  naleśnikowym  i  bułce  .  Przed  podaniem  podsmaż  na  złoty  kolor . 

Biszkopt z jabłkami.

 

biszkopt
 - 1 i 3/4  sz:klanki   mąki
-  3 łyżki mąki kukurydzianej
-  1 szklanka  mleka roślinnego
-  2 łyżki octu jabłkowego
-    pół szklanki cukru ( można mniej)
-   pół szklanki oleju.
-  1.5 łyżeczki proszku do pieczenia

dodatkowo:

- dwa duże lub kilka małych, wczesnych jabłuszek. z
- cukier puder do posypania

Mleko łączymy z octem i zostawiamy na krótko, następnie dodajemy olej i cukier i miksujemy.
 Gdy cukier rozpuści się dodajemy przesiane obie  mąki  zmieszane z proszkiem do pieczenia.
Ciasto powinno mieć lejącą się konsystencję, jak biszkopt .
 Wlewamy do średniej tortownicym.

 Pokrojone na grube  plastry jabłka układamy na cieście, lekko dociskając.

 Pieczemy ok.50 minut w temp. 190 st. do suchego patyczka.

Po upieczeniu możemy posypać cukrem pudrem.

jhn

Krokiety z kapustą i pieczarkami.

ciasto naleśnikowe:

-   2  szklanki  mąki
-  3 łyżki  mąki kukurydzianej
-  2  łyżki  oleju
-   pół  łyżeczki  soli
-  szczypta  pieprzu  i  kurkumy

- półtorej szklanki mleka roślinnego
-   szklankę  wody  może  trochę  więcej   ciasto  ma mieć  odpowiednią  konsystencję.

Składniki  dokładnie  wymieszać   najlepiej   z  pomocą   trzepaczki lub miksera. 

Smażyć cienkiie naleśniki.

farsz::

- pół kg kapusty kiszonej

-  30 dag pieczarek

-  nieduża cebula

- dwa ząbki czosnku

-  sól, pieprz, majeranek

- olej

- bulka tarta do obtoczenia

 Kapustę odcisnąć, opłukać, obgotować, odcedzi, odcisnąć z  nadmiaru wody.

Kapustę poszatkowac na  1 cm długość.

Pieczarki pokroić i podsmażyć z cebulą na oleju.

Do pieczarek dodać  ugotowaną poszatkowaną kapustę, przyprawić do smaku. Odparować na patelni.

Nakładać  kopiasta łyżkę na każdy naleśnik,  zawijać, tworząc krlkiety.

Każdy krokiet smarować ciastem naleśnikowym  i obtoczyć w bułce tartej.

Przed podaniem  obsmażyć  na rumiano.

Snickers z jabłkami i masą budyniowa.

Składniki:

forma :

25 na 30cm

• Placki:
  • ½ kg mąki
  - 5 dkg cukru
  -.20 dkg margaryny wegańskiej
• - 2 łyżki oleju
  - 2 łyżeczki miodu z mniszka
  - 2 łyżeczki sody
  - 5 łyżek śmietany wege lub mleka roslinnego
• - 2 łyżeczki kakao
• - porcja zamiennika 1 jajka*
• 
  
• Orzechy:
  - 20 dkg grubo posiekanych orzechów
  - 15 dkg margaryny wegańskiej
  - 5-10 dkg cukru
  -  2 łyżeczki miodu z mniszka
• 
  Masa budyniowa:
  - 2 szklanki mleka sojowego
  -  3  cukru
  - 2 łyżki mąki pszennej
• - 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• - cukier waniliowy
• - 20 dag margaryny wegańskiej
•  
  Masa jabłkowa
  - 1 kg jabłek lub smażonego rabarbaru
• -  2 galaretki "limonka"  wegańska lub agar

Przygotowanie:

 Placki

1. Wszystkie składniki wymieszaj i zagnieć.

Podziel na trzy części, każdą rozwałkuj na wielkość  formy. Upiecz dwa placki zwykłe.

Trzeci posmaruj masa orzechową i upiecz.

• 2. Masa orzechowa:
• Wszystkie składniki połącz i smaż na patelni przez 5 minut. Gorącą nałoż na placek i piecz.
• 3. Masa budyniową:
• Z podanych składników (oprócz margaryny) ugotuj budyń, wystudź.
• Margarynę zniksuj,  stopniowo dodajac wystudzony budyń.
• 4. Masa jabłkowa: Jabłka obierz i pokrój. (Rabarbar, jeśli do dodajemy,  po obraniu pokrój na kawałki długości 1 cm.) Podsmaż, pod koniec smażenia zestaw z gazu, wsyp galaretki, wymieszaj i wystudź.
• Lekko ciepłą  masę wyłoż na pierwszy placek, na to połóż drugi placek, masę budyniową i placek z orzechami.

Gotowe ciastko włóż do lodówki na kilka godzin.

• 

  
  
  
  
• *  roślinny zamiennik jajek
  
  
  
  Miód z mniszka: 
• https://weganskie.blogspot.com/2011/04/miod-z-mniszka-lekarskiego.html?m=1

Betonowy park.

 Gdy nam wytną. 

wszystkie  drzewa

To na topie przecież dziś

Zieleń skryją pod betonem

Park pokryje szary bruk.

A co będzie z ptakami?

Gdzie zbudują gniazda?

Skąd spadnie złoto-purpurowy liść?

Skąd spadnie kasztan?

 Gdzie pójdziesz z dzieckiem na spacer?

Gdzie pokażesz mu wiewiórkę?

A co będzie z nami?

Co zastąpi widok kwitnących kasztanów,

czy słodki zapach lipy?

Gdzie usiądziesz by odpocząć?

Gdzie spojrzysz by ukoić zmęczony wzrok?

Gdzie ukryjesz się przed słońcem 

w upalny dzień?

....Gdy nam wytną wszystkie drzewa

Czy betonowe królestwo

zastąpi Ci przyjemność

przebywania w cieniu drzew? 

Rogaliki z nadzieniem

- 1 szklanka mleka sojowego
- 4 dag drożdży
- 2 łyżki cukru
- cukier waniliowy
- 3 łyżki przeciery z dyni
- szczypta soli
- 4 łyżki oleju
-  mąka  ( 2.5- 3 szklanki)
- gęsty dżem do nadziewania,  nutella lub świeże owoce

    Przygotowujemy rozczyn z dwóch łyżek mleka, pokruszonych drożdży, cukru i 2 łyżek mąki. i zostawiamy do wyrośnięcia.
Do pozostałej mąki. dodajemy wyrośnięty rozczyn, ciepłe mleko, przecier z dyni  i wyrabiamy ciasto, tak długo aż ciasto zacznie odstawać od ręki, dodajemy olej i jeszcze wyrabiamy kilka minut.
Dobrze wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką i  pozostawiamy do wyrośnięcia.
 Gdy ciasto podwoi swoją objętość ,  przekładamy na stolnicę, jeszcze raz zagniatamy, dzielimy ciasto na dwie części., z każdej formujemy kulę, którą wałkujemy na  kształt koła.

Koło dzielimy na ósemki lub na  dwonastki.

Nakładamy nadzienie na każdej części i zawijamy od dłuższej krawedzi, lekko przyciskajac  boki.

Rogaliki układamy na wysmarowanej olejem brytwanie.  Czekamy kilka minut , by wyrosły. Wkładamy do piekarnika.

Pieczemy w temp.180 st C ok. 35 minut.

Po upieczeniu jeszcze ciepłe pokrywamy lukrem  z cukru pudru i cytryny.

Smacznego 😀

Ćwierć wieku w kuchni wegańskiej.

Pamiętam  dzień,  pierwszy dzień wiosny gdy syn oznajmił, 

 - od dziś nie jem mięsa.

Byłam przerażona,  na usta cisnęło się  pytanie: -to co będziesz jadł?

Początki były trudne, czym zastąpić mięso,  jaja, mleko? 

To było wyzwanie.

 Mleko trzeba było  blendowac z soi.  

Metodą prób i błędów przerabiałam tradycyjne przepisy na wegańskie.

Uczyłam się jakie produkty łączyć by dostarczały jak najwięcej pełnowartościowego białka. Gdzie znajdę dużo wapnia, żelaza, witamin.

Uczyłam się kuchni wegańskiej.

Pierwsze wegańskie ciasteczka były tak twarde, że  nie połamały się, mino silnego uderzenia.🤣🤣😕

Przez kilka lat byłam kucharzem weganskim, przygotowywalam posiłki wegański i tradycyjne.

W końcu  Wegańskie Jedzonko zwyciężyło.

A to relacja mojego syna 😁

" 25 lat temu, 21 marca 1997  roku, w dzień wagarowicza, wypiłem dwa piwa, po czym powziąłem decyzje o rezygnacji ze spożywania mięsa. No i tak zostalo, plus po kilku miesiącach, w grudniu, odstawiłem nabiał.

Wtedy w sklepach była tylko mąka i kasza. Dziś wszelakie osełki i kabanosy. Ba, nawet piwo z certyfikatem :)  Lecę dalej z zieleniną. "A mówili, że nie dożyję wiosny".  Na zdrowie! Go Vegan!

 -Ćwierć wiekuwieku!,"

  - Tomasz

P

Racuszki z bananem i jablkiem.

 

- 150 g jogurtu roślinnego

- banan

- łyżka cukru trzcinowego

-  łyżeczką cukru waniliowego

- 1/3  łyżeczki sody

- mąka ok. 75 g

Opcjonalnie: bakalie, cynamon

dodatkowo : 

jabłko,  cukier puder, olej do smażenia

Banana rozgnieć widelcem lub blederem dodać jogurt, cukier, sodę i mąkę,(+ cynamon) dokładnie wymieszaj.

Do gotowego ciasta dodaj plastry jabłka, można dodać bakalie, lub plastry banana.

Na patelni rozgrzej olej, kłać łyżką porcje ciasta. Zrumien na złoty kolor z obu stron.  Usmażone kłać na ręcznik papierowy, by odsączyć nadmiar tłuszczu.

Tak przygotowane ułóż na talerzu.

Posyp cukrem pudrem.

Smacznego.