niedziela, 19 lutego 2017

Chałwowe kuleczki.

 - pół szklanki sezamu
- pół szklanki orzechów ziemnych
- pół szklanki orzechów włoskich
- pół szklanki ziaren słonecznika
- 2 łyżki miodu z mniszka lub syropu klonowego
-  kakao
- 4 łyżki ugotowanej na gęsto kaszy jaglanej
- 4 namoczone daktyle
- wiórki kokosowe 3 łyżki + do posypania

Ziarna wrzucam na rozgrzaną, suchą patelnię i krótko podprażam, zdejmuję z ognia, przesypuję do miseczki gdyż na  gorącej  patelni nadal by się prażyły.  Porcjami  mielę w młynku (lub w blenderze)  na masło orzechowe. Przesypuję do miseczki, dodaję kaszę jaglaną, miód i kakao, mieszam na jednolitą masę.
Formuję kulki i obtaczam w wiórkach, wstawiam do lodówki na kilka godzin....
  i z wnuczkiem bezkarnie się zajadamy.





Brak komentarzy: