- opakowanie tofu
- oliwa z oliwek
- sos sojowy ciemny
- roztarty ząbek czosnku
- ulubione zioła, suszone i świeże
- sól, pieprz
W miseczce przygotowuję marynatę.
Oliwę rozcieram z czosnkiem, dodaję sól, zioła i sos sojowy. Marynata powinna być dość ostra, o intensywnym smaku.
Tofu kroję w cienkie kawałki, zalewam marynatą i odstawiam do lodówki.
Dobrze jest to zrobić w zakręcanym słoiku, by co jakiś czas można było go odwrócić.
Zostawiam na 2-5 godzin, ale może też poleżeć do następnego dnia.
Przed podaniem tofu odsączam i lekko podsmażam z obu stron na rozgrzanej patelni z oliwą.
Tak przygotowane tofu wykorzystuję na różne sposoby.
- oliwa z oliwek
- sos sojowy ciemny
- roztarty ząbek czosnku
- ulubione zioła, suszone i świeże
- sól, pieprz
W miseczce przygotowuję marynatę.
Oliwę rozcieram z czosnkiem, dodaję sól, zioła i sos sojowy. Marynata powinna być dość ostra, o intensywnym smaku.
Tofu kroję w cienkie kawałki, zalewam marynatą i odstawiam do lodówki.
Dobrze jest to zrobić w zakręcanym słoiku, by co jakiś czas można było go odwrócić.
Zostawiam na 2-5 godzin, ale może też poleżeć do następnego dnia.
Przed podaniem tofu odsączam i lekko podsmażam z obu stron na rozgrzanej patelni z oliwą.
Tak przygotowane tofu wykorzystuję na różne sposoby.
2 komentarze:
Przekonałam się do tofu
Cieszę się!
Też uwielbiam tak marynowane tofu.
Prześlij komentarz