To ciasto upiekłam dla wszystkich, którzy przez ostatni rok do mnie zaglądali, czytali i myślę, że korzystali z moich przepisów.
Miło mi będzie nadal Was gościć, wielką radością dla mnie będzie , jeżeli moje przepisy i porady będą Wam przydatne.:)
Dziękuję Empatii za promocję moich przepisów na stronie
WEGANIZM Spróbujesz?
karmel:
Dwie czubate łyżki cukru zrumienić np. na patelni , dodać szklankę wrzącej wody,
ciągle mieszając zagotować. Ostudzić.
- pół szklanki mleka sojowego
- pół szklanki karmelu
- pół szklanki oleju
- 2 łyżki miodu z mniszka lub sztucznego
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki płatków owsianych (zalanych wrzącą wodą)
- 2 szklanki mąki ( ująć łyżkę)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody
Składniki połączyć ( suche z suchymi, mokre z mokrymi) ,
dokładnie wymieszać( można za pomocą miksera)
Wlać do średniej wielkości tortownicy. Piec ok. 45 minut w temp.180 st. C
poncz:
- pół szklanki wody przegotowanej
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki karmelu
krem:
- 2 szklanki mleka roślinnego
- 2 budynie waniliowe
- 3- 4 łyżki cukru
- 5 łyżek zmielonych orzeszków
- ćwierć kostki margaryny wegańskiej
Z trzech pierwszych składników zagotować budyń.
Po wystudzeniu ucierać z e zmielonymi orzeszkami i margaryną.
polewa kaimakowa:
- szklanka mleka
- szklanka cukru
- 2 łyżki miodu z mniszka
- 2 łyżki karmelu
- 5- 10 dag margaryny wegańskiej
Opcjonalnie - 4 łyżki drobno pokrojonych orzeszków ziemnych lub nerkowców do posypania
( orzeszki można rozwałkować )
Mleko z miodem, cukrem karmelem gotujemy w obszernym naczyniu na silnym ogniu, tak długo aż masa zgęstnieje .Jeśli kropla masy szybko zastyga i nie rozlewa się, kaimak jest gotowy.
Należy go lekko przestudzić i ucierać wałkiem, lub drewnianą łyżką, dodając 5- 10 dag margaryny wegańskiej.
Masę należy przygotować tuż przed polaniem, ponieważ szybko gęstnieje.
Upieczony i wystudzone ciasto przekroić poziomo na dwa placki. Każdą warstwę nasączyć w/g uznania zimnym ponczem. Nadolnej części rozsmarować krem, przykryć drugą połową.
Na wierzchu rozprowadzić płynny karmel. Całość posypać drobno pokrojonymi orzeszkami.
II wersja
Krem można podzielić i rozsmarować na oba placki
Ale uważam że pierwsza wersja jest lepsza i stabilniejsza.
- 2 łyżki miodu z mniszka
- 2 łyżki karmelu
- 5- 10 dag margaryny wegańskiej
Opcjonalnie - 4 łyżki drobno pokrojonych orzeszków ziemnych lub nerkowców do posypania
( orzeszki można rozwałkować )
Mleko z miodem, cukrem karmelem gotujemy w obszernym naczyniu na silnym ogniu, tak długo aż masa zgęstnieje .Jeśli kropla masy szybko zastyga i nie rozlewa się, kaimak jest gotowy.
Należy go lekko przestudzić i ucierać wałkiem, lub drewnianą łyżką, dodając 5- 10 dag margaryny wegańskiej.
Masę należy przygotować tuż przed polaniem, ponieważ szybko gęstnieje.
Upieczony i wystudzone ciasto przekroić poziomo na dwa placki. Każdą warstwę nasączyć w/g uznania zimnym ponczem. Nadolnej części rozsmarować krem, przykryć drugą połową.
Na wierzchu rozprowadzić płynny karmel. Całość posypać drobno pokrojonymi orzeszkami.
Ostatni kawałek |
II wersja
Ale uważam że pierwsza wersja jest lepsza i stabilniejsza.
2 komentarze:
Gratuluję!!!
W takim razie - Happy Birthday! - dla Twojego bloga.
Zawsze zaglądam i podjadam Twoje smakołyki.
Karmelka też zjadłam .... pycha!
Krystyno dziękuję za życzenia.
Cieszę się , że karmelek smakował:)
Nam też, dlatego szybko się skończył:).
Prześlij komentarz